Zbliża się największa i najważniejsza impreza roku. Będziemy bawić się witając Nowy Rok. Jedni na balach, inni na ‚domówkach’, jeszcze inni na narciarskim stoku. Pożegnamy Stary Rok i wejdziemy w Nowy z nowymi postanowieniami i nadziejami. Czy zastanawialiście się już skąd pochodzi tradycja witania Nowego Roku?

Słowo ,,Sylwester” wywodzi się z języka łacińskiego, w którym to imię Silvestris oznacza człowieka dzikiego, żyjącego w lesie. Historia tego święta zaś, sięga czasów starożytnych. Około 600 r. p.n.e., Grecy personifikowali nowy rok jako małe dziecię – symbol początku. To właśnie podczas hucznych procesji na cześć Dionizosa paradowano z dziećmi w koszyku, świętując odrodzenie się ducha płodności. Również mieszkańcy Egiptu utożsamiali początek z niemowlęciem. Początkowo chrześcijanie odrzucali ową symbolikę. Z czasem jednak zaakceptowano ją również i w tej religii.

W Polsce obrzędy sylwestrowe pojawiły się dopiero w XIX wieku. Przybyły one do nas z Europy Zachodniej. Początkowo Sylwestra świętowały jedynie bogatsze warstwy społeczeństwa. Arystokracja witała nowy rok toastem Tokaju – białego, deserowego wina pochodzącego z Węgier. Aby przegonić Stary Rok strzelano z bicza. Ziemianie natomiast polowali, strzelali z batów na szczęście, składali życzenia i ucztowali w gronie rodziny.

Zwyczaj witania Nowego Roku szampanem pojawił się w Polsce dopiero w okresie powojennym. W tamtych czasach z nocą sylwestrową związanych było wiele różnych przesądów, na przykład dotyczących pierwszego gościa który w Nowym Roku wejdzie do domu.

Tradycje się zmieniły i dziś już mało kto wie jak obchodzono sylwester w dawnych czasach. Wróżby i polowania zastąpiono kolorowymi fajerwerkami, a zamiast Tokaju pijemy szampana. Jednak bez względu na upływ czasu, sylwester wciąż kojarzy i będzie się nam kojarzył z radością, tańcami, muzyką, balem, szaleństwem i zabawą do białego rana.

Jak pić aby dotrwać do Nowego Roku?

Wiele z nas nie potrafiłoby sobie wyobrazić sylwestrowej nocy bez drinków. Jeśli huczna zabawa – to tylko w połączeniu z alkoholem. I jest to zrozumiałe. Uważaj jednak, gdyż alkohol nie dość, że tuczy, to można się nim bardzo łatwo zatruć.

Istnieje jednak kilka sposobów na to, by już z imprezy wyjść w dobrej formie, a rano obudzić się w pełni sił. Połączenie dobrej zabawy i przyjemnego poranka jest możliwe. Co powinniśmy więc wiedzieć przed szaloną zabawą?

Zanim rozpoczniemy sączenie alkoholu, zjedzmy posiłki bogate w białka i tłuszcze (zarówno te zwierzęce, jak i roślinne). Wytrwalsi mogą około godzinę przez rozpoczęciem zabawy zjeść surowe jajko ze sprawdzonej hodowli. Stworzy ono skuteczną ochronę dla żołądka i utrudni wchłanianie alkoholu. Można także zawierzyć koreańskim naukowcom, którzy polecają jedzenie szparagów. Mają one wspomagać działanie enzymów odpowiedzialnych za rozkład alkoholu.
Pamiętajmy też, że poziom upojenia nie zależy wyłącznie od ilości wypitego alkoholu, ale od tego, ile zdołało się wchłonąć. Podstawowa zasada brzmi: im mniej tym lepiej – dla naszego zdrowia, współimprezowiczów oraz wspomnień.

Między toastami warto zachować odstęp około 20 minut – ten czas pozwoli nam realnie ocenić swoje możliwości. Warto się zaopatrzyć w niegazowaną wodę mineralną. Pamiętajmy też o zasadzie 1:1 – każdego drinka popijamy szklanką wody. Poza tym pamiętajmy o kilku wskazówkach:

  • Unikajmy zapijania trunków słodkimi, gazowanymi napojami – obciążą one nasz organizm i przyspieszą wchłanianie alkoholu. Obecny w napojach aspartam w połączeniu z procentami, tworzy bardzo niebezpieczny miks. Jakby tego było mało, napoje gazowane zwiększają ciśnienie w żołądku, przez co zastawka odźwiernika uchyla się, szybciej przepuszczając alkohol do jelita. Efektem tego jest szybkie upijanie się.
  • Jak to mawiali nasi ojcowie: zamiast pić wódkę z sokiem, lepiej pić wódkę z głową.
  • Nie zapijajmy wódki mlekiem.
  • Wielu praktyków zaleca zastąpienie zapitki zagryzką. Co wytrwalsi zagryzają alkohol cytryną lub swojskim ogórkiem.
  • Do zagryzania alkoholu nie warto jednak używać słonych przekąsek. Sól podnosi ciśnienie tętnicze i odwadnia organizm, a to pogarsza nasze samopoczucie i potęguje przykre objawy picia.
  • Jeśli poczujemy, że procenty poważnie uderzyły nam do głowy – warto wyjść na świeże powietrze lub wytańczyć nadmiar alkoholu.

Uważaj co pijesz!

Kolorowe drinki: najlepiej degustować i sączyć, a nie robić z nich główną atrakcję imprezy. Jeśli chcemy wyjść z niej cało, unikajmy nadmiaru kolorowych koktajli, likierów, brandy czy rumu.

Z wódką należy nauczyć się rozmawiać. Odpowiednio traktowana może zapewnić wiele przyjemnych chwil, jednak zbytnia nachalność może skończyć się poważnymi kontuzjami. Najlepiej zapijać ją czystą wodą z dodatkiem cytryny.

Piwo:  nigdy do końca nie wiadomo, co się za nim kryje. Picie piwa jest więc dość ryzykowne, a to jak na nie zareagujemy w danym dniu jest wielką zagadką.

Whisky świetnie nadaje się do niespiesznej degustacji i sączenia, ale pita w nadmiarze może powodować ociężałość i szybkie zwinięcie się pod stół.

Szampan jest trunkiem którego działanie powoduje często falę chichotu i doskonałego samopoczucia. Jednak należy być ostrożnym, gdyż roześmiane bąbelki mają tendencję do błyskawicznego działania, co może zakończyć imprezę zanim jeszcze się ona na dobre rozpoczęła.

Dżin sprawia, że stajemy się odważni, przebojowi i gotowi na przygodę. Jednak może do niej nie dojść, jeśli zmieszamy go z tonikiem. Tak, to znów sprawka bąbelków.

Wino: najlepiej z ekologicznej uprawy winogron, bio, bez siarczanów.

Wino z dzikiej róży

Dla kobiet lubiących słodkie wino, rozkoszą dla podniebienia będzie wino z dzikiej róży. Rozkosznie słodkie różowe wino polskiej produkcji uwodzi niczym zawodowa kusicielka. Wino z dzikiej róży o barwie złocisto-słonecznego bursztynu, charakteryzuje się smakiem przypominającym najbardziej szlachetne odmiany win węgierskich lub południowych.

Uważa się, że wino z dzikiej róży oraz nalewki zrobione na ziołach i owocach to narodowe trunki Polaków. Ile w tym prawdy? Pewnie sporo – nie da się zaprzeczyć faktom, że od wieków takie właśnie trunki były sporządzane. To już prawdziwie długa historia. Wina z dzikiej róży są głęboko zakorzenione w polskiej tradycji.

Wino takie może być nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Podstawą specyficznego, łagodnego smaku i bukietu są owoce dzikiej róży zawierające kombinacje składników takich jak kwasy jabłkowe, bursztynowe, cytrynowe, waniliowe, a przede wszystkim olejki eteryczne. Wysoka zawartość witamin C, A, B1, B2, E, K oraz flawonoidów, garbników i kwasów organicznych, to walory dla których przetworzone owoce stosuje się w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym, kosmetycznym a także fermentacyjnym.

Wino jarzębinowe

Również przepyszne, kobiece wino. To aromatyczne oryginalne, polskie wino o uroczym i słodkim smaku. Charakterystyczny dla niego jest smak jarzębiny dojrzewającej w sercu Wielkopolski. Tradycyjna, sprawdzona receptura opiera się na świeżych, dorodnych owocach, zamienianych w złocisty trunek o niepowtarzalnym bukiecie, oryginalnym smaku i magicznym blasku.

Wina bez siarczanów

Francuskie wino bez siarczanów, czerwone, gronowe Merlot Cabernet Slow, biologiczne, wytrawne, otrzymywane jest z odmiany winogron Merlot. Charakteryzuje się rubinowo-czerwoną barwą i posiada przyjemny zapach. Idealnie pasuje do dań mięsnych, takich jak pieczeń lub gulasz. Jest to wino wegańskie, bez zawartości SO2

Włoskie wino czerwone, gronowe, biologiczne, wytrawne, otrzymywane z odmiany winogron Cabernet Sauvignon. Charakteryzuje się rubinowo-czerwoną barwą i posiada przyjemny zapach oraz delikatny, świeży owocowy smak. Idealne do dań mięsnych czerwonych i dojrzałych serów.

Również wegańskie, nie zawiera SO2

Absolutny hit wśród win bio to hiszpańskie Vivolino Tinto. To wino gronowe, biologiczne, wytrawne, otrzymywane z odmian winogron Tempranillo i Syrah. Soczyste, owocowe wino, pełne hiszpańskiego słońca. Smaczne, z jagodowo – jeżynowymi aromatami. Posiada delikatnie słodkawy posmak.

„Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!”


Deprecated: Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated in /ekozakupy/blog/wp-includes/formatting.php on line 3712

Deprecated: Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated in /ekozakupy/blog/wp-includes/formatting.php on line 3712

Deprecated: Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated in /ekozakupy/blog/wp-includes/formatting.php on line 3712

Deprecated: Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated in /ekozakupy/blog/wp-includes/formatting.php on line 3712

Dodaj komentarz
Deprecated: Function get_magic_quotes_gpc() is deprecated in /ekozakupy/blog/wp-includes/formatting.php on line 3712

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>